„CZY JESTEŚ ŚWIADOMY [A]?”
„CZY JESTEŚ ŚWIADOMY [A]?”
„A teraz bracia wiem, że w nieświadomości działaliście, jak i wasi przełożeni” [Dz. A. 3,17 BT].
Drugie kazanie Apostoła Piotra opisane w trzecim rozdziale Dziejów Apostolskich stanowią jeden z najbardziej istotnych wersetów w Piśmie Świętym. Po uzdrowieniu chromego od urodzenia przez Pana Boga zebrał się w świątyni zdumiony tłum. Pełen Ducha Świętego Apostoł Piotr, oddał cześć i chwałę Panu Bogu, Bogu Abrahama, Izaaka i Jakuba.
Przemówił do ludu zadając im pytania: „Dlaczego dziwicie się temu i dlaczego patrzycie na nas, jakbyśmy własną mocą lub pobożnością sprawili, że on chodzi?”. „Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba, Bóg ojców naszych wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy postanowił Go uwolnić. Zaparliście się Świętego i Sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę Życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych , czego my jesteśmy świadkami. I przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego ogłądacie i znacie, imię to przywróciło siły. Wiara [wzbudzona] przez Niego dała mu tę pełnię sił, którą wszyscy widzicie. Lecz teraz wiem, bracia, że działaliście w nieświadomości, tak samo jak zwierzchnicy wasi” [Dz.A. 3, 12n BT].
Dlaczego tylu ludzi jest obojętnych, nie interesuje się Panem Jezusem Chrystusem, ale Go odrzuca?. Dlaczego wielu nie uznaje Jego śmierci na krzyżu i przelanej krwi za grzechy całego świata? Dlaczego cały świat nie jest zbawiony skoro Pan Jezus umarł biorąc na siebie grzechy wszystkich?
Apostoł Piotr odpowiedział zaskakująco, ale jednocześnie precyzyjnie na te pytania: ludzie, włączając w to zwierzchników, działali w „nieświadomości”.
Nieświadomość jest głównym problemem ludzi. Tak było za czasów Adama i Ewy, jak i Pana Jezusa Chrystusa i, niestety, niewiele się zmieniło do chwili obecnej. Apostoł Piotr nie był zbyt poprawny politycznie – powiedział braciom prosto i dobitnie: „wiem, że w nieświadomości działaliście”.
Ewangelia powtarza wielokrotnie, że podstawowym problem ludzkości jest ignoracja, nieświadomość. Dla przykładu podaję kilka wersetów: Ks Kapł 4,2; Ps 73,22; Eze 45,20; Łk 23,34; Acts 3,17. 4,13. 17,23. 17.30; Rz 10,3; 2 Kor 1,8. 2.11; Ef 4,18; 1 Tim 1,13; Heb 5,2; 1 P 1,14. 2,15.
Jest to, niestety, ciągle bardzo aktualny problem, pomimo tego, że żyje obecnie prawdopodobnie największa liczba osób wykształconych w historii świata.
Wielu jest zdania, że tylko naiwni wierzą w Ewangelię, bo są nieświadomi wiedzy na tematy współczesnego świata , niewykształceni, po prostu głupole. Nie można przecież wymagać, aby ludzie wykształceni, mający tytuły, osiągnięcia naukowe, wierzyli w to samo, w co wierzyli ich praprzodkowie. Przecież nie po to wydali masę pieniędzy na naukę, aby teraz, mając tytuły, zajmowali się analizą obecnego stanu świata z punktu widzenia nieświadomości wydarzenia, które miało miejsce ponad 2000 lat temu i ciągle ma wpływ na to, co się dzieje współcześnie?
Jak to się dzieje, że wykształceni, super inteligentni ludzie, posiadający komputery, smartfony, internet i ogromną wiedzę w różnych dziedzinach, patrząc na świat, nie potrafią wyjaśnić dlaczego świat jest taki jaki jest? Nie potrafią zaradzić obecnym problemom, wyjaśnić skąd się wzięły? Nie mają odpowiedzi na wiele pytań.
Dlaczego doświadczamy niekończące się wojny? Dlaczego narzędzia do zabijania ludzi są coraz mocniejsze, ciągle udoskonalane? Dlaczego jest tyle zła na świecie, pomimo wielu ogromnych osiągnięć naukowych, medycznych, psychologicznych, ekonomicznych, społecznych, itd.?
Odpowiedź na te pytania wydaje się oczywista. Apostoł Piotr nie miał na myśli nieświadomości jako nieznajomości nauki, czy braku wiedzy na tematy budowy nowych konstrukcji czy też nowej technologii. Współcześni ludzie, obeznani z komputerami i internetem, często nie są chrześcijanami, nie wierzą w Boga, ponieważ uważają, że są na to za inteligentni. Wiedzę czerpią z internetu, a nie z Pisma Świętego. Są nieświadomi, że Słowo Boże jest ponadczasowe i jest tak samo ważne i mocne, jak było stworzone.
Umysły spaczone teorią ewolucji lub teorią ocieplenia klimatu spowodowanego działalnością ludzkości odrzucają Boga, bo wierzą w ewolucję i/lub ocieplenie klimatu, które spowoduje, że umrą z powodu tego ocieplenia przed czasem... Tak zostali nakręceni przez wrogów Pana Boga. Nie mogą pojąć, są nieświadomi tego, że Pan Bóg udowadnia w Piśmie Świętym, że nie mają racji.
Skoro kierują się swoją inteligencją, umiejętnością rozumowania, zdolnością szybkiego myślenia, wyciągania inteligentnych wniosków i ich komunikowania, to nie można od nich wymagać, aby uwierzyli w Ewangelię. Są przecież samowystarczalni i nie potrzebują Boga i Jego Pisma Świętego.
Gdyby wiara była funkcją wiedzy lub wykształcenia, to wszyscy wykształceni ludzie by uwierzyli w Pana Jezusa Chrystusa i Ewangelię. A tak jednak nie jest. Jeżeli wykształcenie i wiedza miała być panaceum na problemy świata, to dlaczego ludzie ciągle upadają?
Dlaczego tyle jest samobójstw, zwłaszcza wśrod ludzi młodych? Dlaczego tylu ludzi wpada w depresję, choruje na przeróżne choroby, fizyczne i psychiczne, ma poważne problemy w domu, szkole, pracy czy w ogóle w życiowych relacjach?
Jaka była więc przyczyna nieświadomości, o której mówił apostoł Piotr? Nieświadomość ta nie dotyczyła stanu umysłu, posiadanego wykształcenia, ale stanu serca, pełnego pychy. Ludzie, w tym faryzeusze i saduceusze, uczeni w Piśmie, znawcy Prawa, zachęcali ludzi, aby odrzucili Pana Jezusa Chrystusa krzycząc: „ Precz z nim! Ukrzyżuj go!”. Zrobili to dlatego, ponieważ On im wykazywał ich na niewłaściwą interpretację Pisma, nie szedł na żaden kompromis, głosił upamiętanie i nawrócenie, aby grzechy zostały zgładzone.
Oni Go nienawidzili do szpiku kości, szczególnie gdy głosił, że: „Musicie się na nowo narodzić” [Jan 3,7], „Przyszedł bowiem Syn Człowieczy, aby zbawić to, co zginęło” [Łk 19,10] , „ Albowiem Syn Człowieczy nie przyszedł, aby Mu służono, lecz aby służyć i oddać swe życie za wielu” [Mk 10,45].
Czy wreszcie, gdy usłyszeli słowa Pana Jezusa: „połamawszy chleb rzekł: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje”, a gdy wziął kielich powiedział:”Pijcie z niego wszyscy, bo to jest moja Krew Przymierza, która za wielu będzie wylana na odpuszczenie grzechów” [Mt 26 (26-28)]. Ich serca nienawidziły Go i za to Go zabili.
Dlaczego Kain zabił Abla? Kain znienawidził Boga za nie przyjęcie jego ofiary. Pan Bóg powiedział do Kaina:...”grzech leży u wrót i czyha na ciebie, a przecież ty masz nad nim panować”[I M 4,6]. Z powodu grzechu trwają wojny na świecie, jeden naród przeciwko innemu narodowi, jeden klan przeciwko drugiemu, człowiek przeciwko człowiekowi, itd., itp.
Dlaczego ciągle mamy na świecie tyle ignorancji, nieświadomości, zakłamania?. Żyjemy przecież w epoce lotów w przestrzeń kosmiczną, w tym na księżyc; pokonaliśmy siły grawitacji, zbudowaliśmy bomby atomowe, drony, internet, elektroniczne gadżety, media społeczne. Powinno być dobrze, spokojnie, po prostu fajnie. A tu wojna za wojną. Pokojowa inicjatywa za pokojową inicjatywą. Potępienie za potępieniem. Rezolucja za rezolucją.
W ciągu ostatnich dwudziestu lat świat brał udział w co najmniej dwudziestu wojnach w różnych częściach świata. W wyniku tych wojen, setki tysięcy ludzi poniosło śmierć lub zostali ranni, a miliony ludzi przemieszcza się, ucieka z terenów objętych wojnami. Inni wykorzystują okazję i też chcą mieć lepiej i emigrują w celach ekonomicznych na skalę niespotykaną od czasów wojen w dwudziestym wieku. Wojen, które pochłonęły dziesiątki milionów ofiar.
Dzięki ludziom, który uwierzyli, że są jak bogowie i potrafią dzięki swojej wspaniałej edukacji, wyjątkowego intelektu, pomysłowości, inicjatywie, naprawić i udoskonalić zdeprawowany do cna świat poprzez kolejną wojnę.
Możemy zastanowić się i spróbować odpowiedzieć sobie na istotne pytanie: czy pomimo niesamowitego postępu w wielu dziedzinach dzisiejszy świat zna Pana Boga? Pan Jezus, w modlitwie do Ojca ujął odpowiedź na to pytanie w ten sposób:” I świat Cię nie poznał, lecz Ja Cię poznałem i ci – uczniowie – „poznali, że Ty mnie posłałeś” [Jan 17,25].
Człowiek jest tylko marnym grzesznikiem, a Pan Bóg jest Święty. W jaki więc sposób można połączyć grzesznika z Panem Bogiem? Po to była niezbędna śmierć Pana Jezusa Chrystusa na krzyżu. Bowiem zapłatą za grzech jest śmierć. Sprawiedliwy Pan Bóg musi karać za grzechy każdego z nas, ale Jego syn wypełnił Bożą misję na ziemi i wziął na siebie moje i twoje grzechy.
Tragedia ludzkości polega na tym, że wielu ludzi jest zdania, że Bóg jest przeciwko nim, zadają pytania:
„Dlaczego jest tyle zła, jeżeli Bóg istnieje, dlaczego pozwolił na to czy na tamto?”. Problem leży w tym, że ludzie nie znają Boga. Odrzucili Go. Tak jak faryzeusze i saduceusze.
Słuchają Szatana, jemu wierzą, tak jak uwierzyli Adam i Ewa. „Czy rzeczywiście Bóg powiedział...?” „Czy nie widzicie, że Bóg was ogranicza? Jeżeli spróbujecie owocu z tego drzewa, to staniecie się jak bogowie i otworzą się wam oczy”. Adam i Ewa swoją decyzją zgodzili się z podstępną mową Szatana i uwierzyli w bezczelne kłamstwo, że Pan Bóg był przeciwko nim.
Byli nieświadomi i nie doceniali tego dobra, które dostali od Pana Boga, który ich stworzył i umieścił w Ogrodzie Eden, w raju na ziemi. Dał im też proste do spełnienia Boże Prawa. Pomimo tego nie byli zadowoleni. Chcieli coś więcej. I wtedy wróg zadziałał. Zmieszał kłamstwo z prawdą i sprzedał całość jako prawdę.
Atrakcyjność kłamstwa charakteryzuje się między innymi łatwością, szybkością realizacji i obietnicą niesamowitego sukcesu lub braku konsekwencji złamania prawa. Spróbuj tego, a schudniesz 5 kg w ciągu tygodnia... Będziesz ładniejsza, szczuplejsza, po prostu boska... Zjedz ten owoc, a będziesz jak bogini lub jak bóg... Adam i Ewa nie byli świadomi konsekwencji złamania Bożych Praw.
Ten podstęp wroga połączony z nieświadomością Bożego Prawa i jego konsekwencji pociągnęły Adama i Ewę do grzechu. „ Na pewno nie umrzecie! Ale Bóg wie, że gdy spożyjecie owoc z tego drzewa, otworzą się wam oczy i tak jak Bóg będziecie znali dobro i zło”[ I M 3,4n BT]. I tak złamali Boże prawo zakazujące spożywania owocu tylko z jednego drzewa w całym ogrodzie. Zajęło im to tylko kilka bezmyślnych minut, a konsekwencje ich decyzji trwają do dziś.
Ile takich podobnych i bezmyślnych postanowień podejmujemy dzisiaj, nie znając i nie zastanawiając się nad konsekwencjami naszych, często szybkich, decyzji? Czy zadajemy sobie kluczowe pytanie, czy nasze działanie jest zgodne z Prawem Bożym? Jak naszą decyzję osądzi Pan Bóg? Co mówi Jego Prawo względem naszej decyzji? Czy powinniśmy płacić podatki, czy nie? Pan Jezus je płacił, więc nie próbujmy ich nie płacić.
Ukrywanie grzechu przed Panem Bogiem nie zdało się na nic. Pan Bóg jest sprawiedliwy i miłosierny i zna nasze serca. Pan Bóg za karę wygonił Adama i Ewę z ogrodu. Ponadto Ewa miała rodzić dzieci w bólach, a Adam ciężko pracować na zapewnienie rodzinie bytu. Nie były to jedyne kary.
Najgorszą i najważniejszą karą była utrata Bożego duchowego podobieństwa dla ich dzieci, które nie urodziły się na podobieństwo Boże, ale Adama. Dlatego i my rodzimy się z balastem grzechu pierworodnego Adama i Ewy i tylko poprzez nowo narodzenie możemy odzyskać ponownie relację z Panem Bogiem.
Ludzie nie znają Boga i nie znają samych siebie, bo nie wiedzą w jakim stanie się znajdują. Nie rozumieją w jakim stanie jest ich serce, nie wiedzą, że są grzeszni z natury. Myślą, że tylko to co im jest potrzebne, to dobra edukacja i rzeczy materialne. Zapominają o tym jacy są skażeni, występni, nienawistni, nikczemni. Przez nabywanie i posiadanie rzeczy materialnych nie można uzyskać zbawienia i życia wiecznego.
Wielu nie chce tracić czasu na zapoznanie się z Panem Bogiem, który jest wielce miłościwy to tego stopnia, że poświęcił swojego Syna na to, aby wziął na krzyżu na siebie nasze winy. Jego Świętą krwią jesteśmy obmyci z grzechów.
Czy jesteś świadomy tego, że możesz się oczyścić się ze swoich grzechów i osiągnąć życie wieczne poprzez upamiętanie i wiarę w Jezusa Chrystusa? Śmierć na krzyżu Pana Jezusa była konieczna, aby Sprawiedliwy Bóg mógł być i sprawiedliwy i łaskawy, a nie poprawny politycznie, który zamyka oczy na nasze grzechy i nas nie karze, bo przecież nas kocha.
W liście do Hebrajczyków autor napisał: „Trwajcie w karności! Bóg obchodzi się z wami z wami jak z dziećmi. Jakiż to bowiem syn, którego ojciec by nie karcił? Jeżeli jesteście pozbawieni karcenia, którego uczestnikami stali się wszyscy, nie jesteście synami, ale dziećmi nieprawymi...Starajcie się o pokój ze wszystkimi i o uświęcenie, bez którego nikt nie zobaczy Pana. Baczcie, aby nikt nie pozbawił się łaski Bożej, aby jakiś korzeń gorzki, który wyrasta do góry, nie spowodował zamieszania, a przez to nie skalali się inni, i aby się nie znalazł jakiś rozpustnik i bezbożnik, jak Ezaw, który za jedną potrawę sprzedał swoje pierworodztwo”. [Heb 12, 7n].
Innym przykładem utracenia łaski Bożej jest historia Samsona, który nawet nie spostrzegł, gdy łaska Boża go opuściła: „Zawołała więc {Dalila}: ”Filistyni nad tobą Samsonie!” On zaś, ocknąwszy się, rzekł: „Wyjdę i jak poprzednio i wybawię się”. Nie wiedział jednak, że Pan go opuścił. Wówczas Filistyni pojmali go i wyłupali mu oczy i zaprowadzili do Gazy, gdzie przykuty dwoma łańcuchami z brązu musiał w więzieniu mleć ziarno”[Ks Sędziów 16, [20-21] BT].
W Nowym Testamencie zwróćmy uwagę na historię chwilowego nawrócenia i chrztu Szymona zajmującego się czarną magią. Apostoł Piotr zdemaskował Szymona, który słuchając Ewangelii głoszonej przez Filipa chwilowo uwierzył i nawet się ochrzcił, tak jak zrobili to inni mężczyźni i kobiety.
Apostoł Łukasz nie napisał, że w chrzcie brały również udział dzieci. A po chrzcie Szymon chciał kupić od Apostołów ich moc wynikającą z działania Ducha Świętego. Piotr rzekł do Szymona: „Nie masz żadnego udziału w tym dziele , bo serce twoje nie jest prawe wobec Boga. Odwróć się więc od swego grzechu i proś Pana, a może ci odpuści twój zamiar. Bo widzę, że jesteś żółcią gorzką i wiązką nieprawości.”[Dz.A. 8,21n].
Problemem Szymona było jego nieszczere serce, wyrażające się poprzez nieświadomość zrozumienia na czym naprawdę polega Ewangelia. Nie myślał o upamiętaniu i pokutowaniu za swoje grzeszne uczynki. Przed chrztem nie zadawał żadnych pytań dotyczących Ewangelii.
Ochrzcił się w imieniu Jezusa Chrystusa, bo inni też się chrzcili. A po chrzcie chciał zapłacić Apostołom za władzę nad Duchem Świętym, aby wzmocnić swój biznes poprzez kładzenie rąk na klientów, aby otrzymali Ducha: „Kiedy Szymon ujrzał, że Apostołowie przez nakładanie rąk udzielali Ducha Świętego, przyniósł pieniądze. Dajcie i mnie tę władzę – powiedział – aby każdy na kogo położę ręce, otrzymał Ducha Świętego”[Dz. A. 8,18n].
Apostoł Piotr bez trudu rozpoznał fałszywe motywy Szymona, rozpoznając duchowo stan jego serca.
Chrzest Szymona jest przykładem fałszywego nawrócenia, o którym rzadko mówi się w kościele. Wielu nieświadomych sądzi, że chrzest jest gwarancją nawrócenia, a tak nie jest. Słowo Boże dowodzi tego poprzez historię Szymona.
Nieświadomość nie była wyłącznie sprawą mężów izraelskich. Apostoł Piotr zaliczył do nich również zwierzników, ludzi uczonych w Piśmie. Być może znali lub chcieli znać Pismo tylko pod kątem swoich potrzeb, a chcieli uniknąć istotnych konsekwencji wynikających ze śmierci na krzyżu i zmartwystania Pana Jezusa. Nie chcieli utracić swojego statusu, pozycji w społeczeństwie.
Zainwestowali przecież pieniądze w zatuszowanie zmartwystania, o czym napisał Apostoł Mateusz: ”Gdy one były w drodze {Maria Magdalena i druga Maria}, niektórzy ze straży przyszli do miasta i powiadomili arcykapłanów o wszystkim co zaszło. Ci zebrali się ze starszymi, a po naradzie dali żołnierzom sporo pieniędzy i rzekli:” Rozpowiadajcie tak: Jego uczniowie przyszli w nocy i wykradli Go, gdyśmy spali. A gdyby to doszło do uszu namiestnika, my z nim pomówimy i wybawimy was z kłopotu.” Ci więc wzięli pieniądze i uczynili tak jak ich pouczono. I tak rozniosła się ta pogłoska między Żydami, i trwa aż do dnia dzisiejszego.”[Mat 28, 11n].
Warto wiedzieć, że śmierć i zmartwystanie Pana Jezusa, odkupienie naszych grzechów na krzyżu poprzez Świętą krew, upamiętanie i wiara w Niego oraz Trójcę Świętą są fundamentami naszego życia w Chrystusie. Nie ma innej drogi do Ojca, jak poprzez Jego Syna, naszego Zbawiciela i Dawcy życia.
Brak świadomości, ignorancja wiedzy na temat tego, co się wydarzyło w Ogrodzie Eden, a potem na krzyżu jest do nadrobienia. Tłum w Jerozolimie znieważał, wyśmiewał i obrzucał Pana Jezusa wyzwiskami. Zwierzchnicy przekupili strażników. Nieświadomi ludzie odrzucają Pana Jezusa Chrystusa, a w to miejsce szukają zbawienia w jakimś idolu, materialiźmie, alkoholu, używkach, rozrywkach, sporcie i w różnych innych mniej lub bardziej codziennych praktykach typu telewizja lub internet, które pochłaniają masę czasu i nie starcza go na służeniu Panu Bogu.
Jeżeli jeszcze nie poznałeś prawdziwego Zbawiciela, Pana Jezusa Chrystusa, a jesteś świadomy[a] swojego grzesznego stanu serca i chcesz ten stan zmienić, to szczerze poproś Go, nie tak jak to zrobił Szymon, aby przygarnął cię do siebie, oczyścił brudne serce i dał ci nowe, miękkie, wrażliwe serce, spokój, radość i odpoczynek.
Uwierz i nawróć się, tak jak to zrobiło wielu ludzi przed tobą. Pan Bóg daje zbawienie tym, którzy szczerze się upamiętają, pokutują i uwierzą w Jezusa Chrystusa, aby mieć z nim relację. Na tym polega Ewangelia czyli Dobra Nowina.
„Jeśli mówimy, że nie mamy grzechu, to samych siebie oszukujemy i nie ma w nas prawdy . Jeżeli wyznajemy nasze grzechy, [Bóg] jako wierny i sprawiedliwy odpuści je nam i oczyści nas z wszelkiej nieprawości. Jeśli mówimy, że nie zgrzeszyliśmy, czynimy Go kłamcą i nie ma w nas Jego nauki.” [1 Jana 1,14n].
Wielu nieświadomych myśli, że Bóg ich zbawił, nawet bez upamiętania i wiary w Pana Jezusa Chrystusa, żyjąc grzesznie, bo Bóg jest łaskawy i kochający. To nie jest tak.
Adam i Ewa zostali wypędzeni z Ogrodu Eden i umarli duchowo. Samson utracił łaskę Bożą poprzez grzeszne życie i zapłacił za to straszną śmiercią. Bo za zapłatą za grzech jest śmierć.
Czy jesteś świadomy(a) tego, co zrobił dla ciebie Pan Jezus na krzyżu? Jeżeli tak, to zrób ten najważniejszy krok w twoim życiu. Poproś Pana Jezusa, aby cię zbawił. Nie licz na zwierzchników, oni za ciebie tego nie zrobią.
Może, tak jak chromy z kazania Apostoła Piotra, poprzez nawrócenia i zbawienie, odzyskasz siły i zaczniesz żyć na nowo, w Chrystusie, a On wypełni cię swoim Duchem Świętym.
Piotr Chwalisz